Dodaj Komentarz

Komentarze (9)

eskie 11 grudnia 2021 17:08 Odpowiedz
pabien napisał: jak mokry sen samorządowców Województwa Świętokrzyskiegoa toś mnie zaskoczy, aż sprawdziłem, bo ja rynek kielecki to tak pamiętam
pabien 11 grudnia 2021 17:08 Odpowiedz
Ups, nie o Kielce mi chodziło tylko o mniejsze miejscowości, które odwiedzałem w tym województwie. Dokładnie chodziło o Włoszczowę i Bodzentyn. Cóż zabrakło precyzji wypowiedzi.
stasiek-t 12 grudnia 2021 17:08 Odpowiedz
pabien napisał:I jeszcze jedno - jakby ktoś chciał szukać Chmielnickiej elektrowni jądrowej w Chmielnickim to jej nie znajdzie. Jest oddalona o 100 km, a po drodze znajduje się Szepietówka, która mam zapisaną na liście miejsc do odwiedzenia, ale nie pamiętam już dlaczegoMógłbyś urządzić sobie wycieczkę śladami Pawki Korczagina ;) Ciekawe, czy ktoś jeszcze z tego forum (oprócz mnie :) ) przeczytał sztandarowe dzieło "Jak hartowała się stal" Nikołaja Ostrowskiego.A muzeum autora tej powieści architektonicznie dla Ciebie powinno być interesujące:https://goo.gl/maps/vNGwmRrGMQTQtnUeA
eskie 13 grudnia 2021 17:08 Odpowiedz
Stasiek_T napisał:Donosicielem, który zadenuncjował spisek swego ojca, kułaka, był Pawlik (Pawka) Morozow, wzór dla pionierów, postać autentyczna, choć niejednoznaczna.Proponowałem aby tegoż jegomościa uczynić patronem unijnej Dyrektywy 2019/1937 i normy ISO 37002. Ale nie uzyskałem akceptacji, może dlatego, że byłem najstarszy i reszta nie kojarzyła dokonań Pawki M. Choć wydaje mi się, że trudno o lepszą kandydaturę.
pabien 13 grudnia 2021 17:08 Odpowiedz
To ciekawy temat, nie mam siły się z nim mierzyć teraz, ale może za jakiś czas....
pabien 13 grudnia 2021 23:08 Odpowiedz
Nadal niegotowy do dyskusji na temat roli donosicielstwa i tego, kiedy ono może być słuszne i pożyteczne, a również i heroiczne (to Pavki dotyczące ojca heroiczne było, ale nie spełniało innych przesłanek) zamieszczę małe post scriptum bliżej związane z wyjazdemMoja ulubiona knajpa we Lwowie nazywa się "Золотий Колос"Uznałem, że to Złoty Kłos, jakoś się głęboko nie zastanawiałem dlaczego - ot nazwa jak inne. Drugi ulubiony nazywa się "Човен" czyli czowen - też nazwaI dopiero przypadkiem dziś zdałem sobie sprawę, że to przecież nie żaden kolos, tylko kłosPo tym sprawdziłem co to jest ten Czowen - okazuje się że łuć
chupacabra 13 grudnia 2021 23:08 Odpowiedz
@pabien To ja jeszcze poproszę o definicję słowa "łuć" , bo sam znajduję coś typu - żuć.Ale Човен to chyba - łódź - tak przynajmniej tłumaczy google.
stasiek-t 13 grudnia 2021 23:08 Odpowiedz
Човен, czółno. Brzmi podobnie...Wszyscyśmy Słowianie.
wtak 13 grudnia 2021 23:08 Odpowiedz
pabien napisał:... Wrzucę jeszcze mozaikę w lepszej jakości, bo ta średnia to taka średnia i nie widać co się tam dzieje A możesz wrzucić koordynaty mozaiki bez sierpów i młotów?