0
MAREK MYSZAK 1 kwietnia 2022 16:19
SRI LANKA 2022 28.02 - 16.03

Pomysl na wyjazd na Sri Lanke zrodzil mi się gdy wracalem z Taiwanu , tym bardziej , ze LOT zaczal latac w charterze na te wyspe. Mial to być ostatnia moja wyprawa w okresie zawodowym gdyż od nastepnego roku przchodzilem na emerutyure. Niestety przyszla „ zaraza „ i Lot zawiesil loty do Colombo. Sri Lanka zostala zamknieta dla turystow na prawie 2 lata W roku 2021 turystyka zaczela się powoli odradzac wpierw w tzw „ bankach turystycznych” , okreslone hotele , zaplanowane wycieczki, restrykcje covidowe itd. Od początku 2022 Sri Lanka otworzyla się na wszystkich turystow w tym indywidualnych spelniajacych okreslone warunki. Nie wiem jak będzie na koniec tego roku ale trzeba było mieć ; visa / w ciagu paru godzin na maila przychodzi potwierdzenie / 30 USD , ubezpieczenie COVID 12 USD , certyfikat szczepien , wypelnienie ankiety srilankanskiego ministerstwa zdrowia i potwierdzenie na maila nr referencyjnego , test antygenowy jeżeli leci się z okreslonych krajow albo test PCR jeżeli leci się przez Dubaj. Bilet nie jest tani . Na trasie GDN–WAW-CMB-WAW- GDN zaplacilem 2350 zl z bagazem podrecznym tylko , do tego visa ,ubezpieczenie , testy / w WAW po przylocie tez obowiazkowy był test antygenowy/ . Porownujac koszt lotu na Taiwan KLM -em z GDN był ok 1000 zl nizszy . Lot trwa ok 10 godz , wylot z WAW ok 17. przylot do CMB ok 5.30 / roznica czasowa to 5,5 h/ Ja wzialem na poczatek zakwaterowanie wraz z transportem z airport w hotelu OPTIMUM RESIDENCE w przylotniskowej dzielnicy Negombo. Umowilem się z wlascicielami ze jak już przejde kontrole graniczna , kupie karte sim , wymienie pieniadze itp. dam znac prze whats up i wtedy przyjedzie po mnie. Z hotelem trafilem w tzw 10 – tke , To był najlepszy hotel na Sri Lance w jakim przebywalem / a w paru bylem/ ,z basenem , na sniadanie szwedzki stol / niezbyt bogaty jak wszystkie sniadania w hotelach/ klima oczywiscie i transport na powrot o 5 rano. Wlasciciele przemili , uczynni , jak większość ludzi na wyspie. Najpiekniejsze było to ze o polnocy przy temp + 25 można było się wykąpac w basenie ogladajac gwiazdy. W pozostalych hotelach basenu nie mialem / może za tanie hotele wybieralem/ Moj koszt noclegu na Sri Lance to ok 20 -25 USD . Nastepnego dnia zwiedzilem pobliskie miasteczko Negombo kupujac na kolacje plecak owocow. Typowy azjatycki ruch czyli brak jakichkolwiek regul jazdy , tylko trzeba się przyzwyczaic do ruchu lewostronnego. Nastepny przystanek to Ahungalle na wybrzezu. Z grzecznosci pracownik hotelu podwiozl mnie do stacji kolejowej Kurana skad po przesiadce w Maradanie dojechalem do Ahungalle. Teraz parę slow o kolejach srilankanskich . Posiadaja 3 klasy ale tylko na 1 klase potrzebna jest rezerwacja nawet jak caly pociag nazywa się express…... jakiś tam. Na poszczegolne kierunki bilety kupuje się w roznych kasach / można stac w kolejce do okienka kasowego i uslyszec ze do tej miejscowosci sprzedaja obok , najlepiej spytac pana który sprawdza bilety przy wyjsciu lub wejsciu na peron/ Autobusy i pociagi są tanie jak przyslowiowy barszcz. Ostatnio za takie tanie bilety placilem w Tajlandii i chyba w Wietnamie. Bilet z Kurany do Ahungalle ok 80 km 5 zl . W Ahungalle zamieszkalem na kwaterze prywatnej 3 noce za 20 euro/noc ok 100 m od plazy . Plaza Ahungalla pusta , dluga na ok 5 km a ponieważ wracalem nia na piechote z wyspy cynamonowej moge powiedziec ze pali slonce strasznie . Pomimo filtru „ ryjek „ spalony , osob spotkanych może ok 10 nikt się nie opala , zadnych lezakow z palmkami po prostu pustka i palace slonce. Moj pobyt na plazy wygladal nastepujaco ; rano po przebudzenie plaza, sniadanie , plaza, klima, plaza, klima, plaza, kolacja , plaza . Dlatego wybieralem kwatery blisko plazy. Nastepnym przystankiem była Mirissa ze slynnym Coconut Tree Hill. Mieszkalem paredziesiat metrow od tego slynnego wzgorza , gdzie zawsze było mnostwo odwiedzajacych i co najwazniejsze 20 metro od plazy. Tutaj plaza , hotel , plaza kilkanascie razy dziennie. Na początku mialem ochote na calodniowa wycieczke do parku narodowego Udawalawe lub Yala , ale po namysle i po doswidczeniach tajlandzkich i wietnamskich organizowanie takich wycieczek przez jakiegos tour operatora jest tylko namiastką prawdziwego poznania funy i flory regionalnej . Zapewne byloby inaczej gdyby dotrzec bezposrednio w okolice parkow i stamtad wziac przewodnika a tak sam dojazd i powrot do parkow zajmuje ok 5 godzin. Po następnych 3 dniach pelnych „lazy”. Chcialem dotrzec do Kandy. Ze strony srilankanskich kolei zaplanowalem , ze dojade z Matary do Colombo Fort ok 13 i następnie przesiade się na pociag do Kandy. Autobusem zapchanym jak „indyjski PKS” pojechalem z Mirissy do Matary a tam się okazalo ze tego pociagu , ktorym chcialem jechac do Colombo nie ma ale jest bezposredni do Kandy , który wyjezdza o 13.30 p.m a przyjezdza do Kandy 22.30 p.m Pomyslalem , ze może zamiast do Kandy uda mi się dostac do ELLA , gdzie mialem zabookowane następne 4 noce. Udalo mi się zlapac kolorowo – muzyczny autobus z Matara do Hambantota gdzie przenocowalem a nastepnego ranka probowalem zlapac jakiś autobus do Wellawaya i dalej do Ella. Niestety nie udalo mi się znalezc autobusu pomimo usilnych staran więc w gescie „rozpaczy „ aby nie wracac do Colombo wynajalem sobie …….. tuk – tuka za 5000 LKR tj ok 100 zl . Nowe doswiadczenie na takiej dlugiej trasie , jechalismy ok 3,5 godz po drodze wdychajac spaliny , autobusow , ciezarowek, . Co do noszenia maseczek to autochtoni nosili je wszedzie , na ulicy , na motorach , w tuk tukach , na rowerach a nawet na plazy. Tylko bialasi czasami w sklepach , pociagach , autobusach . Niektorzy nawet mieli podwojne maski :chirurgiczne a na wierzch FPP- 2 , byli w tym temacie bardzo rygorystyczni.
Mialem zarezerwowany hotel Will Guest House ale ponieważ przyjechalem wczesniej znalazlem hotel w centrum i po rozpakowaniu się poszedlem zobaczyc gdzie jest ten hotel . Cale szczescie gdyż był on polozony w gornej czesci doliny jakieś 3 km od centrum i na powrot trzeba by było wziac tuk tuka . Znalazlem nawet przy tym hotelu wypozyczalnie rowerow MTB 26” za 40 zl dziennie ale powiem , ze trudno by było podjechac te 3 km z 10% slope. Ella to taki odpowiednik srilankanskiego Zakopanego. Pelne turystow podobnie jak nadbrzezne miejscowosci, knajpa na knajpie i wszystko na 3-4 kilometrach kwadratowych. Najwazniejsze do zobaczenia :Ravana Falls, Little Adams Peak i oczywiscie Nine Arche Bridge z przejazdem pociagu a przy okazji poranny swiergot kolorowych papug , malpki wokolo i pola herbaty w dolinie. Powrot z Ella do Colombo 271km 10,5 godz jazdy odbylem w 1 class z klimą za 1500 LKR tj ok 30 zl. Podobno najciekawiej jest jechac 2 lub 3 klasa siedzac na stopniach , ale było tylu chetnych , ze bym się nie dopchal. Udalo mi się szczesliwie dojechac i wysiasc w Maradanie , gdzie znowu musialem leciec do odpowiedniej kasy kupic bilet do Negombo i stamtad tuk – tukiem z powrotem do hotelu Optimus Residence. Nastepny caly dzien spedzilem na basenie gdyż dostalem taki pokoj że jakbym się wybil z progu wskoczylbym do basenu. Musze przyznac , ze wlasciciele bardzo solidnie czekali na mnie o 5 a.m z transportem na lotnisko. Na lotnisku chyba 3-4 razy przechodzilem kontrole w tym 3 razy przez heimanna kolejka prze wejsciem do hali odlotow jak przed wrzesniem 2001 na kilkaset metrow. Reszta podrozy bez przygod . fly by LOT ………. by Antonow jak było w piosence Mannam.
A teraz troche cen na Sri Lance;
anansy 250-350 LKR kg 5-7 zl slodziutkie , mango 800 – 1200 LKR kg 16-24zl ale najlepsze mango na swiecie / żółciutkie , slodkie/ podobno cena taka gdyż to nie sezon na mango , papaya 250-350 LKR kg 5-7 zl , coconut 50-80 LKR , tortilla z kurczakiem 450 LKR 9 zl , ryz z curry / curry jest do wszystkiego/ i z dodatkami / warzywa , owoce morza , kurczak od 400 – 1000 LKR 8-20 zl
kwatery ok 5000 - 6000 LKR zalezy od standardu 100 – 120 zl . Autobusy za 6 km zaplacilem 60 gr, za 90 km zaplacilem 6 zl . Pociagi 2/3 klasa podobnie. Codzienie a nieraz 2 razy dziennie wylaczano prad na 2-3 godz w kazdym rejonie , nad morzem czy w gorach. Wi-fi w kazdym hotelu dzialalo ok , w terenie roznie . Karta sim Mobitel ja zplacilem ok 30 zl plus doladowanie ok 20 zl. Bardziej popularna jest karta Dialog co widac po punktach doladowan. Tuk – Tuk zalezy od targowania się niektore maja taximeter. Ogolnie bialasi są traktowani we wszystkich biednych krajach, jak chodzaca karta kredytowa. Porownujac Taiwan do Sri Lanki ceny dla nas prawie porownywalne , jedzenie na Taiwanie to prawdziwa rozkosz i roznorodnosc , transport na Taiwanie drozszy a shinkansen jedzie z predkoscia 250-300 km /h. Bardzo dużo Polakow i Rosjan na Sri Lance. To była prawdopodobnie moja ostatnia daleka podroz. W pierwotnej wersji chcialem pojechac tam z rowerem ale cale szczescie , ze mi przeszlo. Ani klimat , szalenczy ruch drogowy , lewostronna jazda , spaliny; to nie bylaby rekraacja.

Dodaj Komentarz